Dumna sprawiedliwość
Kto? Ja? Oczywiście, że jestem w porządku. Nic złego przecież nie zrobiłem. Nikogo nie zabiłem i nikomu nic nie ukradłem. Jestem uczciwy, pokorny i skromny. Chodzę często do kościoła na mszę św., daję na tacę, modlę się, codziennie odmawiam różaniec…
Co? Spowiedź? No jasne, że chodzę do spowiedzi. Tylko przecież grzechów to ja nie mam…
Broń mnie, Panie przed postawą pychy…