Miasta, winnice, gaje…
Jak przypomina w pierwszym czytaniu patriarcha Jozue, po podbiciu Kanaanu Pan Bóg podsunął Izraelitom pod nos gotową ziemię, miasta, winnice i gaje oliwne tak, że jedyne co musieli, to wziąć sobie te wszystkie miejsca na własność. Podobnie dzisiaj – wszystko czeka już gotowe i tak naprawdę chodzi tylko o to, żeby się na to za darmo zdecydować. Tyle, że sprawa jest niewspółmiernie bardziej ważka, bo chodzi o ziemię poznania miłości Boga Ojca, miasta ucieczki przed grzechem, winnice owoców Krzyża, na którym za Ciebie i za mnie umarł Jezus Chrystus oraz gaje oliwy Ducha Świętego, który namaszcza na życie wieczne.
Słowo Boże na dziś
Pierwsze czytanie (Joz 24, 1-13)
Jozue zgromadził w Sychem wszystkie pokolenia Izraela. Wezwał też starszych Izraela, jego książąt, sędziów i zwierzchników, którzy się stawili przed Bogiem. Jozue przemówił wtedy do całego narodu: „Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Po drugiej stronie Rzeki mieszkali od starodawnych czasów wasi przodkowie: Terach, ojciec Abrahama i Nachora, którzy służyli cudzym bogom, lecz Ja wziąłem ojca waszego, Abrahama, z kraju po drugiej stronie Rzeki i przeprowadziłem go przez całą ziemię Kanaan, i rozmnożyłem ród jego, dając mu Izaaka. Izaakowi dałem Jakuba i Ezawa, Ezawowi dałem w posiadanie górę Seir; Jakub i jego synowie wyruszyli do Egiptu. Następnie powołałem Mojżesza i Aarona i ukarałem Egipt tym wszystkim, co sprawiłem pośrodku niego, a wtedy was wyprowadziłem. Ja wyprowadziłem przodków waszych z Egiptu; i przybyliście nad morze; Egipcjanie ścigali przodków waszych na rydwanach i konno aż do Morza Czerwonego. Wołali wtedy do Pana, i rozciągnął gęstą mgłę między wami i Egipcjanami, po czym sprowadził na nich morze – i przykryło ich. Widzieliście własnymi oczami, co uczyniłem w Egipcie. Potem przebywaliście długi czas na pustyni. Zaprowadziłem was później do kraju Amorytów mieszkających za Jordanem; walczyli z wami, lecz Ja wydałem ich w wasze ręce. Zajęliście wtedy ich kraj, a Ja wytraciłem ich przed wami. Również powstał Balak, syn Sippora, król Moabu, i walczył z Izraelem. Posłał też i wezwał Balaama, syna Beora, by wam złorzeczył. Lecz Ja nie chciałem słuchać Balaama; musiał on was błogosławić, a Ja wybawiłem was z jego rąk. Przeprawiliście się następnie przez Jordan i przyszliście do Jerycha. Mieszkańcy Jerycha walczyli z wami, a również Amoryci, Peryzzyci, Kananejczycy, Chittyci, Girgaszyci, Chiwwici i Jebusyci, lecz wydałem ich w wasze ręce. Wysłałem przed wami szerszenie, które wypędziły sprzed oblicza waszego dwóch królów amoryckich. Nie dokonało się to ani waszym mieczem, ani łukiem. Dałem wam ziemię, około której nie trudziliście się, i miasta, których wy nie budowaliście, a w nich zamieszkaliście. Winnice i drzewa oliwne, których nie sadziliście, dają wam dziś pożywienie”.
Psalm responsoryjny (Ps 136 (135), 1b i 2a i 3. 16a i 17a i 18. 21a i 22a i 24)
REFREN: Sławmy na wieki miłosierdzie Pana
Chwalcie Pana, bo jest dobry,
chwalcie Boga nad bogami,
chwalcie Pana nad panami,
bo Jego łaska na wieki.
I prowadził swój lud przez pustynię,
On pobił wielkich królów,
On uśmiercił królów potężnych,
bo Jego łaska na wieki.
A ziemię ich dał na własność,
na własność swemu słudze, Izraelowi,
i uwolnił nas od wrogów,
bo Jego łaska na wieki.
Ewangelia (Mt 19, 3-12)
Faryzeusze przystąpili do Jezusa, chcąc Go wystawić na próbę, i zadali Mu pytanie: „Czy wolno oddalić swoją żonę z jakiegokolwiek powodu?” On odpowiedział: „Czy nie czytaliście, że Stwórca od początku stworzył ich jako mężczyznę i kobietę? I rzekł: „Dlatego opuści człowiek ojca i matkę i złączy się ze swoją żoną, i będą oboje jednym ciałem”. A tak już nie są dwojgiem, lecz jednym ciałem. Co więc Bóg złączył, niech człowiek nie rozdziela”. Odparli Mu: „Czemu więc Mojżesz przykazał dać jej list rozwodowy i odprawić ją?” Odpowiedział im: „Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony, lecz od początku tak nie było. A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę – chyba że w wypadku nierządu – a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo „. Rzekli Mu uczniowie: „Jeśli tak ma się sprawa człowieka z żoną, to nie warto się żenić”. On zaś im odpowiedział: „Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane. Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy z łona matki takimi się urodzili; i są niezdatni do małżeństwa, których ludzie takimi uczynili; a są także bezżenni, którzy ze względu na królestwo niebieskie sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje!”
Zaskakujący, ale przecież oczywisty komentarz do dzisiejszego czytania.
Jak trudno jest dostrzec dobrodziejstwa Boga przeznaczone dla nas…teraz.
Niby korzystamy z nich na co dzień, ale ta oczywista oczywistość, umyka gdzieś nienazwana i nieuświadomiona.
Bardzo dziękuję za pokazanie : „ziemi poznania miłości Boga Ojca, miasta ucieczki przed grzechem, winnicy owoców Krzyża, na którym za Ciebie i za mnie umarł Jezus Chrystus oraz gajów oliwy Ducha Świętego, który namaszcza na życie wieczne”.