Ułomki na przypomnienie

Napisał

Uczniowie proszą dziś Pana Jezusa, aby odprawił do domów ludzi, którzy słuchali Go do późna na pustkowiu i tym sposobem pod wieczór pozostali bez niczego do jedzenia. Faktycznie, czasami przychodzi taka pokusa, żeby zatkać sobie uszy i oczy na ludzi, którzy czegoś od nas chcą i odesłać ich jak najdalej od siebie tak, żeby nie trzeba było myśleć o wszystkich tych ich głodach i jeszcze raz zmuszać się dla nich do jakiegoś wysiłku czy wyrzeczenia. Pan Jezus, słysząc o takich zamiarach swoich uczniów, niespodziewanie proponuje im coś zgoła odwrotnego, mówi bowiem: „Wy dajcie im jeść”, tzn.: „Tylko się zgódźcie, żeby wyjść naprzeciw ich głodowi a doświadczycie cudu – zobaczycie, że Ja sam dam wam dla nich jeszcze więcej chleba, niż będą tego potrzebować; ułomki będziecie mogli zatrzymać dla siebie na przypomnienie, żebyście następnym razem już wiedzieli co robić”.

Słowo Boże na dziś

(1 J 4,7-10)
Umiłowani, miłujmy się wzajemnie, ponieważ miłość jest z Boga, a każdy, kto miłuje, narodził się z Boga i zna Boga. Kto nie miłuje, nie zna Boga, bo Bóg jest miłością. W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu. W tym przejawia się miłość, że nie my umiłowaliśmy Boga, ale że On sam nas umiłował i posłał Syna swojego jako ofiarę przebłagalną za nasze grzechy.

(Ps 72,1-2,3-4ab,7-8)
REFREN: Uwielbią Pana wszystkie ludy ziemi

Boże, przekaż Twój sąd Królowi,
a Twoją sprawiedliwość synowi królewskiemu.
Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie
i ubogimi według prawa.

Niech góry przyniosą ludowi pokój,
a wzgórza sprawiedliwość.
Otoczy opieką uciśnionych z ludu,
będzie ratował dzieci biedaków.

Za dni Jego zakwitnie sprawiedliwość
i wielki pokój, aż księżyc nie zgaśnie.
Będzie panował od morza do morza,
od Rzeki aż po krańce ziemi.

(Łk 4,18-19)
Pan posłał mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność.

(Mk 6,34-44)
Gdy Jezus ujrzał wielki tłum, ogarnęła Go litość nad nimi; byli bowiem jak owce nie mające pasterza. I zaczął ich nauczać. A gdy pora była już późna, przystąpili do Niego uczniowie i rzekli: „Miejsce jest puste, a pora już późna. Odpraw ich. Niech idą do okolicznych osiedli i wsi, a kupią sobie coś do jedzenia”. Lecz On im odpowiedział: „Wy dajcie im jeść”. Rzekli Mu: „Mamy pójść i za dwieście denarów kupić chleba, żeby im dać jeść?” On ich spytał: „Ile macie chlebów? Idźcie, zobaczcie !” Gdy się upewnili, rzekli: „Pięć i dwie ryby”. Wtedy polecił im wszystkim usiąść gromadami na zielonej trawie. I rozłożyli się gromada przy gromadzie, po stu i po pięćdziesięciu. A wziąwszy pięć chlebów i dwie ryby, spojrzał w niebo, odmówił błogosławieństwo, połamał chleby i dawał uczniom, by kładli przed nimi. Także dwie ryby rozdzielił między wszystkich. Jedli wszyscy do sytości i zebrali jeszcze dwanaście pełnych koszów ułomków i ostatki z ryb. A tych, którzy jedli chleby, było pięć tysięcy mężczyzn.

Loading