Czasem wydaje mi się, że moja pobożność powinna polegać na dbaniu, by nikt wokół mnie nie zgrzeszył; a gdybym zauważył jakieś uchybienie bliźniego winienem go natychmiast upomnieć – im gorliwiej, tym lepiej (dla niego oczywiście). Szkoda tylko, że w tym czasie nie zauważam, że moje grzechy i błędy stanowią zaporę dla łaski Pana Boga, a mój twardy kark i upór opóźniają moje nawrócenie. Źdźbło, belka, głupota.

Liturgia Słowa

• belka
• grzech
• ślepota