Kto poniósł brzemię
Czego potrzebuje Bóg od Ciebie? Twoich pięknych oczu, inteligencji, twoich mięśni i siły, umiejętności załatwiania spraw? To wszystko jest na nic, kiedy nie ma posłuszeństwa: osiołek, który wiózł Króla nie musiał mieć pięknych oczu, nie musiał być inteligentny, nieprzeciętnie silny, pewnie nie radził sobie w prostych sprawach – był jednak posłuszny i to on właśnie zawiózł Chrystusa do Jerozolimy.
Panie Jezu dawaj łaskę „mądrości” kobietom w ich dążeniu do piękna, bycia piękną- zewnętrznie i wewnętrznie.
Dziękuję za wszystkie sprawy proste i mniej proste, z którymi radzę sobie bardziej lub mniej. „Wiara jest także, jeżeli ktoś zrani/ Nogę kamieniem i wie, że kamienie/ Są po to, żeby nogi nam raniły”. Dziękuję za wszystko, czego mnie w ten sposób uczysz, do czego przygotowujesz.
Proszę o łaskę pokory, uległości, posłuszeństwa, które nie jest zniekształconą uległością, biernością, ale dzięki któremu będę pamiętać, że: „Ojcze nie jak ja chcę, ale jak Ty” , i które też doda odwagi we właściwej, trzeźwej ocenie codziennych sytuacji, w „walce” o jakość codziennych relacji.