Bo inni też tak mówią
Przeraziłem się kiedy dowiedziałem się co „ludzie” myślą na mój temat i pewnie podobnie mógł czuć się Jezus, gdy uczniowie wyrazili opinie tłumów, bo okazało się, że lud widział w Jezusie kogoś, kogo chciał widzieć.
Bardzo często wyrażamy opinię o drugim człowieku, a nawet o Bogu, opierając się na tym co większość uważa za słuszne, nie zadając sobie trudu by poznać go bliżej, wejść w jego serce, duszę, wejść w bliską, osobową relację, która pomoże nam wykreować własny pogląd a nie taki, jaki słychać w tłumie, tylko dlatego, że inni też tak mówią…
A ty za kogo uważasz Jezusa, kim On jest dla ciebie?
