O tym, jak rozpoznać początki końca świata
Wojna, trzęsienia ziemi, znaki na niebie, straszne zjawiska – te wymienia Pan Jezus, odpowiadając na pytanie o znaki zapowiadające zburzenie świątyni. Dzisiaj pewnie powiedziałby: ISIS, Fukushima, Smoleńsk, ebola, Państwowa Komisja Wyborcza. Ale potem słyszymy z Jego ust: „To najpierw musi się stać, ale nie zaraz nastąpi koniec”. Czyli, że co? Zachować spokój.
Jutro powie: „Będzie to dla was sposobność do składania świadectwa”. To jest Ewangelia! O tym, że WSZYSTKO, cokolwiek nam się dzieje, może być SPOSOBNOŚCIĄ, a nie porażką, przegraną, końcem.