Czego nie chciałbym usłyszeć
Wolałbym, żeby ludzie mówili o mnie dobrze lub przynajmniej, żeby nie mówili źle. Ale najbardziej nie chciałbym usłyszeć z ust Pana Boga, że rozpraszam, że nie jestem z Nim, że nie usłuchałem Jego głosu. Od dziś będę się starał zrobić wszystko, żeby Bóg takich słów nie musiał mi powiedzieć.
Słuchajcie głosu mojego, (…) , aby się wam dobrze powodziło…
jak niewiele potrzeba… by mi się dobrze powodziło…
a ja…
jak zawsze własne pomysły uznaje za lepsze…
Nawróć mnie Panie!!!