Klucz do Królestwa niebieskiego
Jako nastolatek, kilkakrotnie miałem okazje przeżyć podobną sytuacje, jaką opisuje dzisiejsza Ewangelia. Chcąc zarobić na wakacyjne wydatki, najmowałem się do pracy w polu. Wyglądało to mniej więcej jak w Jezusowej przypowieści. Ludzie wcześnie rano gromadzili się w umówionym miejscu czekając na rolników najmujących do pracy. Nigdy jednak nie słyszałem, aby jakiś rolnik z takim zaangażowaniem starał się kogoś zatrudnić jak również aby ktoś tak długo bezradnie czekał na zatrudnienie.
Zaangażowanie ze strony Boga i bezradność ze strony człowieka, który ostatecznie zdany jest na łaskę Pana, to bardzo „opłacalne” zestawienie, to klucz do Królestwa Niebieskiego.
napisał Br. Mateusz Świętosławski – praktykant w Domu św. Maksymiliana w Gdańsku