Obecna technologia pomaga nam w przewidywaniu nie tylko pogody ale i kataklizmów, jednak kiedy chodzi o rozpoznawanie duchowe to często jesteśmy na etapie ery kamienia łupanego, gdzie wszystko nas zaskakuje, uczymy się wszystkiego ciągle na nowo bez postępu, a duchowe wzloty i Boże łaski robią wrażenie jak wskrzeszony przed chwilą ogień.

Izraelici oczekiwali i nadal oczekują przyjścia Mesjasza wśród wielkich i dziwnych znaków, a zapomnieli o tym co prorocy mówili o przyjściu Pana. My także mamy problem z rozpoznaniem Jego obecności wśród nas i nie wystarcza już nam największy cud jakim jest „łamanie chleba”, Eucharystia, obecność Jego w swoim Ciele, jakim jest Kościół, nie wystarczają nam dowody Jego obecności w stworzeniu, w harmonii wszechświata, bo więcej jesteśmy zainteresowani spektakularnymi cudami niż Jego Słowem, które przygotowuje nas i mówi o Jego obecności i miłości do człowieka.23

• sędzia
• znaki czasu