Dwie wdowy, mąka, oliwa i grosz
Jeden z grzechów głównych, chciwość, przybiera różne formy. Czasami prowadzi do kradzieży. Częściej ubiera się w brak hojności (utrudnia dzielenie się czasem, pieniędzmi). A najcięższa jego postać to taka, kiedy całą nadzieję, całą moją przyszłość buduję ufając potędze zasobów materialnych i nie biorę pod uwagę Bożej Opatrzności = nie gadam z Bogiem, bo mam inne zabezpieczenia (por. Kol 3,5).
Wdowy z dzisiejszej Liturgii Słowa pokazują, że zaufania Bogu można się nauczyć.