Zakupy u Jezusa
Jezus zaprasza dziś do swego sklepu – koniecznie trzeba nabyć balsam na oczy, żeby zacząć widzieć, bo okazuje się – jak w pierwszym czytaniu, że można widzieć siebie tak i tak, ale spojrzenie Jezusa jest inne: widzi istotę, serce, wnętrze. I wzywa do nawrócenia. Podobnie w niewłaściwy sposób ludzie patrzyli na Zacheusza, odsuwając się od niego ze wstrętem, zaś Jezus zobaczył, to co głębiej, to co istotne.