albo, albo
„Albo będziesz świętym, albo nikim” – mawiał św. Jan Bosko. A miał do czynienia z różnymi gagatkami, którzy nieraz głęboko poranieni i pogubieni, poturbowali też innych. Mimo to ufał, że każdy – obojętnie, co ma za sobą i co w sobie nosi – może wszystko wygrać, jeśli bez reszty odda się Jezusowi. Jak wdowa, która nie zostawiła nic dla siebie, bo ufała, że nie ma żadnej innej wartej uwagi życiowej alternatywy, tylko Bóg.