Tęsknota, wilk i nogi za pasem
Św. Paweł, tęskniąc za Tymoteuszem, swym umiłowanym uczniem, chce zobaczyć go we dnie i w nocy, ale na teraz ich relacja musi się ograniczyć do spotkania w modlitwie. Jednak św. Paweł przypomina i nakazuje Tymoteuszowi, by ten nieustannie nosił w sercu pamięć o Jezusie, który go powołał, a w ten sposób będzie doświadczał w sobie ducha mocy i miłości, i trzeźwego myślenia. Smętna tęsknota, marzycielskie wzdychania i pogoń za wiatrem – to niezły sposób, żeby nasycić się duchem bojaźni i szybko wziąć nogi za pas przed wilkami pokus, które z pewnością będą kłapać za nami swymi zębiskami.