Jak przestać się martwić
Biblijne „zielone pastwiska” wyglądają prawdopodobnie nieco inaczej niż „zielone pastwiska”, które mamy w głowie. Zielono to jest w Polsce, Irlandii i Szkocji. Psalmista widział nieco inaczej. „Zielone pastwiska” to znaczy, że mam niedużo trawy. Ale wystarczająco, niczego mi nie zabraknie, bo Pan jest moim pasterzem. Nie na jutro, ale tyle ile potrzeba na dziś.
Czasami martwimy się o jutro. O to co będzie. Jeśli Pan jest moim pasterzem, to muszę się nauczyć, że dużo ważniejsze jest dziś. „Martwić się, to znaczy rozwiązywać jutrzejsze problemy na dzisiejszym pastwisku” – mówią ludzie. Psalm zachęca do przypatrzenia się temu co dziś. Dziś niczego nie braknie.
perspektywa
inna perspektywa
całkiem inna perspektywa
🙂
Jesli Bóg jest na pierwszym miejscu , wszysko inne sie układa . Takze po co martwic sie o jutro . Pozdrawiam 🙂
Dziękuję za podpowiedź takie to proste tzn Bóg działa teraz jeżeli oddałam życie Bogu to nie interesuje mnie jutro
Gorzej z realizacją cóż uczymy się przez całe ziemskie życie