Gorączka mądrości
Świat widział już gorączki złota, gorączki srebra, a także gorączkowe poszukiwania ziemi obiecanej – ludzie przemierzali tysiące kilometrów, żeby znaleźć lepsze jutro. Pierwsze czytanie obiecuje niepojętą łaskę: znajomość Boga tym, którzy będą poszukiwać Go tak, jak skarbów. Jeśli pragnienie Boga jest tylko niedzielnym zajęciem na 55 minut, jeśli traktuje się je jako niezbyt wygodny obowiązek, jako coś, czego nie wypada nie robić, to trudno oczekiwać, że spotka się Wielką Miłość twarzą w twarz.
Franciszkańska homilia na dziś
Liturgia Słowa na święto św. Benedykta
(Prz 2,1-9)
Synu, jeśli przyjmiesz moje nauki i zachowasz u siebie wskazania; ku mądrości nachylisz swe ucho, ku roztropności swe serce; jeśli wezwiesz rozsądek, przywołasz donośnie rozwagę, jeśli szukać jej poczniesz jak srebra i pożądać jej będziesz jak skarbów, to bojaźń Pana zrozumiesz, osiągniesz znajomość Boga. Bo Pan udziela mądrości, z ust Jego wychodzą wiedza i roztropność; dla prawych On chowa swą pomoc, On jest tarczą dla żyjących uczciwie. On strzeże ścieżek prawości, ochrania drogi pobożnych. Wtedy sprawiedliwość pojmiesz i prawość, i rzetelność i każdą dobrą ścieżkę.
(Mt 19,27-29)
Piotr powiedział do Jezusa: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?” Jezus zaś rzekł do nich: „Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach i będziecie sądzić dwanaście pokoleń Izraela. I każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy”.