Owoc znaleziony w Listrze
Św. Paweł właśnie wyruszył w swą drugą podróż misyjną i choć tym razem nie popłynął na Cypr (tam udał się Barnaba z Janem Markiem, co było wynikiem ostrego sporu z Pawłem i ostatecznie – rozdzielenia się apostołów), to jednak odwiedził miasta, w których głosił Słowo podczas pierwszej misji (Dz 14 -> 16,1-5). Niesamowite: choć wcześniej był wypędzony (Dz 13,50), musiał uciekać (Dz 14,6), a nawet został ukamienowany (Dz 14,19), to jednak ziarno Słowa zostało zasiane i teraz, jako owoc, św. Paweł zbiera Tymoteusza (Dz 16,1), który stanie się jego wiernym towarzyszem, przyjacielem i umiłowanym dzieckiem¹Tymoteuszwspółpracownik (Rz 16,21; 1 Tes 3,2 - Biblia Tysiąclecia wyd. V ma tu "sługę Bożego", ale w oryginale jest tu to samo słowo ("synergos"), co w Rz 16,21; brat (2 Kor 1,1; Kol 1,1; 1 Tes 3,2); ukochane dziecko (1 Tm 1,2; 2 Tm 1,2; 1 Kor 4,17)..
Jak wielkie nie byłyby przeszkody i cierpienia (np. trudności w rozeznaniu, jak w Dz 16,6nn, czy decyzja obrzezania Tymoteusza), to jednak większy jest owoc, który Pan Bóg przygotował; ale zobaczą go ci, którzy wierzą, że Bóg jest potężniejszy, niż ten świat, działania złego ducha czy własne ograniczenia; nie daj się więc zniechęcić i idź dalej!
Liturgia Słowa na sobotę V tygodnia Wielkanocy
(Dz 16,1-10)
Paweł przybył także do Derbe i Listry. Był tam pewien uczeń imieniem Tymoteusz, syn wierzącej Żydówki i ojca Greka. Bracia z Listry dawali o nim dobre świadectwo. Paweł postanowił zabrać go z sobą w podróż. Obrzezał go jednak ze względu na Żydów, którzy mieszkali w tamtejszych stronach. Wszyscy bowiem wiedzieli, że ojciec jego był Grekiem. Kiedy przechodzili przez miasta, nakazywali im przestrzegać postanowień powziętych w Jerozolimie przez apostołów i starszych. Tak więc utwierdzały się Kościoły w wierze i z dnia na dzień rosły w liczbę. Przeszli Frygię i krainę galacką, ponieważ Duch Święty zabronił im głosić słowo w Azji. Przybywszy do Myzji, próbowali przejść do Bitynii, ale Duch Jezusa nie pozwolił im, przeszli więc Myzję i zeszli do Troady. W nocy miał Paweł widzenie: jakiś Macedończyk stanął przed nim i błagał go słowami: „Przepraw się do Macedonii i pomóż nam!” Zaraz po tym widzeniu staraliśmy się wyruszyć do Macedonii w przekonaniu, że Bóg nas wezwał, abyśmy głosili im Ewangelię.
(Ps 100,1-5)
REFREN: Niech cała ziemia chwali swego Pana
Wykrzykujcie na cześć Pana wszystkie ziemie,
służcie Panu z weselem!
Stawajcie przed obliczem Pana
z okrzykami radości.
Wiedzcie, że Pan jest Bogiem,
On sam nas stworzył.
Jesteśmy Jego własnością,
Jego ludem, owcami Jego pastwiska.
W Jego bramy wstępujcie z dziękczynieniem,
z hymnami w Jego przedsionki.
Albowiem Pan jest dobry,
Jego łaska trwa na wieki,
a Jego wierność przez pokolenia.
(J 15,18-21)
Jezus powiedział do swoich uczniów: „Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was miłował jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: „Sługa nie jest większy od swego pana”. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał”.
1) współpracownik (Rz 16,21; 1 Tes 3,2 – Biblia Tysiąclecia wyd. V ma tu „sługę Bożego”, ale w oryginale jest tu to samo słowo („synergos”), co w Rz 16,21; brat (2 Kor 1,1; Kol 1,1; 1 Tes 3,2); ukochane dziecko (1 Tm 1,2; 2 Tm 1,2; 1 Kor 4,17).