zawsze obecna

Napisał

Oto Matka Twoja… Gdyby nie kontekst (Pan przygwożdżony do krzyża i krew kapiąca z Jego stóp) te słowa byłyby po prostu słodko brzmiącym zaproszeniem do udziału w macierzyńskiej misji Maryi… Coś w stylu – chodź, przytul się, bo wszystkie dzieci nasze są… Ale przerażający obraz, który towarzyszy tym słowom, urywany i ledwo wydobywający się z ust Pana głos, ostatnie chwile niewyobrażalnej męki, sugerują raczej naglącą potrzebę obecności Maryi w życiu ucznia.

Być może Jezus chce nam wszystkim powiedzieć – popatrzcie na mnie, na to, co ze mną zrobiono – z objawioną Miłością Ojca. I wiedzcie, że i wy wkraczacie na podobną drogę. Tylko Ona – Matka, wychowa was i przygotuje do przyjęcia i przetrwania tych trudnych chwil. Ona będzie dla was wsparciem i pokrzepieniem, kiedy będziecie ich doświadczali. Ona będzie was trzymała za rękę.

A zatem przyjdźcie i przytulcie się do Niej… Ale nie Tej wyobrażonej w słodkich, błękitnych figurkach. Ale Tej z krwi i kości, cierpiącej i kochającej, Tej trwającej pod rozlicznymi krzyżami tego świata. Waszymi krzyżami…

SŁOWO NA DZIŚ:

(Hbr 5, 7-9)
Chrystus podczas swojego życia doczesnego z głośnym wołaniem i płaczem zanosił gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają.

(Ps 31, 2-3b. 3c-4. 5-6. 15-16. 20)
REFREN: Wybaw mnie, Panie, w miłosierdziu swoim

Panie, do Ciebie się uciekam:
niech nigdy nie doznam zawodu,
wybaw mnie w sprawiedliwości Twojej.
Nakłoń ku mnie Twe ucho,
pośpiesz, aby mnie ocalić.

Bądź dla mnie skałą schronienia,
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą,
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.

Wydobądź z sieci zastawionej na mnie,
bo Ty jesteś moją ucieczką.
W ręce Twoje powierzam ducha mego:
Ty mnie odkupisz, Panie, wierny Boże.

Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie,
i mówię: «Ty jesteś moim Bogiem».
W Twoim ręku są moje losy,
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.

Jakże jest wielka dobroć Twoja, Panie,
którą zachowałeś dla bogobojnych.
Okazujesz ją tym, którzy uciekają się do Ciebie
na oczach ludzi.

Aklamacja
Błogosławiona jesteś, Panno Maryjo, która bez śmierci wysłużyłaś palmę męczeństwa pod krzyżem Chrystusa.

(J 19, 25-27)
Obok krzyża Jezusowego stały: Matka Jego i siostra Matki Jego, Maria, żona Kleofasa, i Maria Magdalena. Kiedy więc Jezus ujrzał Matkę i stojącego obok Niej ucznia, którego miłował, rzekł do Matki: „Niewiasto, oto syn Twój”. Następnie rzekł do ucznia: „Oto Matka twoja”. I od tej godziny uczeń wziął Ją do siebie.

Loading