Udaj się do moich braci i powiedz
Postać Marii Magdaleny została tak przedziwnie potraktowana przez historię, że dzisiaj w głowach większości osób funkcjonuje ona jako miks wszystkich możliwych biblijnych historii o Mariach.
Ma w naszych głowach coś z kobiety, która namaszcza stopy Jezusa w Łk 7, ma w naszych głowach coś z kobiety pochwyconej na cudzołóstwie z Jn 8, etc…
A tymczasem liturgia dzisiejszego – młodego bardzo, bo ustanowionego kilka lat temu – święta, proponuje nam fragment, w którym mówi się o niej, na pewno o niej, tylko o niej, i mówi się rzeczy o najważniejsze:
nie ważne, jaka jest jej przeszłość, ważne, jaka jest jej misja: ogłosić Zmartwychwstałego!
PS. A zatem to i nasze święto. Może nie warto zagrzebywać się w rozważaniach o grzesznej przeszłości, o grzesznym wczoraj, ale iść i głosić zmartwychwstanie?
Święto Marii Magdaleny
PIERWSZE CZYTANIE
Pnp 8,6-7; Jak śmierć potężna jest miłość
Czytanie z Pieśni nad Pieśniami
Połóż mnie jak pieczęć na twoim sercu, jak pieczęć na twoim ramieniu, bo jak śmierć potężna jest miłość, a zazdrość jej nieprzejednana jak otchłań; żar jej to żar ognia, płomień Pana.
Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki. Jeśliby kto oddał za miłość całe bogactwo swego domu, pogardzą nim tylko.
Oto słowo Boże.
albo:
2 Kor 5,14-17; Miłość Chrystusa przynagla nas
Czytanie z Drugiego listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia: Miłość Chrystusa przynagla nas, pomnych na to, że skoro Jeden umarł za wszystkich, to wszyscy pomarli. A właśnie za wszystkich umarł Chrystus, aby ci, co żyją, już nie żyli dla siebie, lecz dla Tego, który za nich umarł i zmartwychwstał.
Tak więc i my odtąd już nikogo nie znamy według ciała; a jeśli nawet według ciała poznaliśmy Chrystusa, to już więcej nie znamy Go w ten sposób. Jeżeli więc kto pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem. To, co dawne, minęło, a oto wszystko stało się nowe.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY
Ps 63,2.3-4.5-6.8-9
Refren: Ciebie, mój Boże, pragnie moja dusza.
Boże mój, Boże, szukam Ciebie
i pragnie Ciebie moja dusza.
Ciało moje tęskni za Tobą,
jak ziemia zeschła i łaknąca wody.
Oto wpatruję się w Ciebie w świątyni,
by ujrzeć Twą potęgę i chwałę.
Twoja łaska jest cenniejsza od życia,
więc sławić Cię będą moje wargi.
Będę Cię wielbił przez całe me życie
i wzniosę ręce w imię Twoje.
Moja dusza syci się obficie,
a usta Cię wielbią radosnymi wargami.
Bo stałeś się dla mnie pomocą
i w cieniu Twych skrzydeł wołam radośnie:
Do Ciebie lgnie moja dusza,
prawica Twoja mnie wspiera.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Alleluja, alleluja, alleluja
Maryjo, ty powiedz, coś w drodze widziała
Jam zmartwychwstałego blask chwały ujrzała.
Żywego już Pana widziałam grób pusty
I świadków anielskich, i odzież, i chusty.
EWANGELIA
J 20,1.11-18; Zmartwychwstały Chrystus ukazuje się Magdalenie
Słowa Ewangelii według świętego Jana
Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno, Maria Magdalena udała się do grobu i zobaczyła kamień od niego odsunięty.
Maria stała przed grobem płacząc. A kiedy tak płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa: jednego w miejscu głowy, a drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: „Niewiasto, czemu płaczesz?” Odpowiedziała im: „Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono”.
Gdy to powiedziała, odwróciła się i ujrzała stojącego Jezusa, ale nie wiedziała, że to Jezus. Rzekł do niej Jezus: „Niewiasto, czemu płaczesz? Kogo szukasz?” Ona zaś sądząc, że to jest ogrodnik, powiedziała do Niego: „Panie, jeśli ty Go przeniosłeś, powiedz mi, gdzie Go położyłeś, a ja Go wezmę”.
Jezus rzekł do niej: „Mario!” A ona obróciwszy się powiedziała do Niego po hebrajsku: „Rabbuni”, to znaczy: „Nauczycielu”. Rzekł do niej Jezus: „Nie zatrzymuj Mnie, jeszcze bowiem nie wstąpiłem do Ojca. Natomiast udaj się do moich braci i powiedz im: «Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego oraz do Boga mego i Boga waszego»”.
Poszła Maria Magdalena oznajmiając uczniom: „Widziałam Pana i to mi po wiedział”.
Oto słowo Pańskie.