Boże prowokacje, święty spokój i sąsiadki

Napisał

Na zakończenie dzisiejszego czytania ster przejmują (w sposób naprawdę dynamiczny!) nieocenione sąsiadki¹Sąsiadkihebr. shekheinot, pojawia się jeszcze tylko w Wj 3,22. – pani Michałowa i towarzyszki, nadając narodzonemu chłopcu imię (Obed)²Sąsiadki nadały imię Obedowito raczej nietypowa sytuacja, kiedy kobiety nadają dziecku imię., czemu towarzyszy zaskakująca cisza ze strony ojca (Booza), matki (Rut), a nawet Noemi, która dziecko wychowywała; niemniej Pan Bóg tę sytuację akceptuje, skoro imię Obeda pojawia się w oficjalnej genealogii Pana Jezusa (Mt 1,5Mt 1,5Salmon ojcem Booza, a matką była Rachab. Booz był ojcem Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego).

Pan Bóg rzeczywiście lubi zaskakiwać i prowokować nasze umiłowanie świętego spokoju (inna nazwa chęci kontrolowania wszystkiego własną wolą) posyłaniem nieoczywistych postaci, czego najlepszy dowód mamy w samej bohaterce księgi (Rut), która przecież była Moabitką, co w świetle prawa z Pwt 23,4Pwt 23,4Nie wejdzie Ammonita i Moabita do zgromadzenia Pana, nawet w dziesiątym pokoleniu; nie wejdzie do zgromadzenia Pana na wieki., wydaje się być co najmniej zastanawiające…; zostaje jednak włączona do wspomnianej wyżej genealogi Zbawiciela (Mt 1,5Mt 1,5Salmon ojcem Booza, a matką była Rachab. Booz był ojcem Obeda, a matką była Rut. Obed był ojcem Jessego), co z kolei nie jest złamaniem wcześniejszego prawa, ale raczej podpowiedzią, że prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz, a nie tylko formalnie, poprzez samo pokrewieństwo (Rz 2,28-29Rz 2,28-2928 Bo Żydem nie jest ten, który nim jest na zewnątrz, ani obrzezanie nie jest to, które jest widoczne na ciele, 29 ale prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz, a prawdziwym obrzezaniem jest obrzezanie serca, duchowe, a nie według litery. I taki to otrzymuje pochwałę nie od ludzi, ale od Boga.)³Komentarz rabinóww traktacie Jewamot (Miszna) rabini tak komentują fragment Pwt 23,4: Mężczyznom spośród Ammonitów i Moabitów zabrania się wstępowania do zgromadzenia Pana, a zakaz ich dotyczący obowiązuje na wieki. Ale ich kobiety są dopuszczone niezwłocznie (Jewamot 8,3)..

Prawdopodobnie to idealny moment, żeby zastanowić się nad swoim nastawieniem do sąsiadki, kolegi z pracy, księdza, pani ze sklepu, czy kogokolwiek, o kim nie myślisz zbyt dobrze.

Liturgia Słowa na sobotę XX tygodnia zwykłego (rok I)

(Rt 2, 1-3. 8-11; 4, 13-17)
Noemi miała powinowatego, krewnego jej męża, człowieka bardzo zamożnego z rodziny Elimeleka. Nazywał się Booz. Powiedziała Rut Moabitka do Noemi: „Pozwól mi pójść na pole zbierać kłosy za tym, który będzie mnie darzył życzliwością”. „Idź, moja córko” – odpowiedziała jej Noemi. Rut wyszła więc i przyszła zbierać kłosy na polu za żniwiarzami, a przypadkiem tak się stało, że było to pole Booza, który był z rodu Elimeleka. Powiedział Booz do Rut: „Słuchaj dobrze, moja córko! Nie chodź zbierać kłosów na innym polu i nie odchodź stąd, ale przyłącz się do moich dziewcząt. Spójrz na pole, na którym pracują żniwiarze, idź za nimi. Oto nakazałem młodym sługom, aby ci nie dokuczali. Kiedy będziesz miała pragnienie, idź do naczyń napić się tego, co będą czerpać młodzi słudzy”. Wtedy Rut padła na twarz, oddając pokłon aż do ziemi, i zawołała: „Dlaczego darzysz mnie życzliwością, tak iż mnie uznajesz, choć jestem obca?” Odpowiedział jej Booz: „Oznajmiono mi dokładnie to wszystko, co uczyniłaś swojej teściowej po śmierci swego męża: opuściłaś ojca swego i matkę swoją, i swoją ziemię rodzinną, a przyszłaś do narodu, którego przedtem nie znałaś”. Booz zaślubił więc Rut i stała się jego żoną. Gdy zbliżył się do niej, Pan sprawił, że poczęła i urodziła syna. Kobiety mówiły do Noemi: «Niech będzie błogosławiony Pan, który nie pozwolił, aby dzisiaj zabrakło ci powinowatego z prawem wykupu. Imię jego będzie wspominane w Izraelu. On będzie dla ciebie pociechą, będzie cię utrzymywał w twojej starości. Zrodziła go dla ciebie twoja synowa, która cię kocha, która dla ciebie jest warta więcej niż siedmiu synów». Wzięła Noemi dziecko i położyła je na swym łonie. Ona też je wychowywała. Sąsiadki nadały mu imię. Mówiły: „Narodził się syn dla Noemi”, nadały mu imię Obed. On to jest ojcem Jessego, ojca Dawida.

(Ps 128 (127), 1b-2. 3. 4-5)
REFREN: Szczęśliwy człowiek, który służy Panu

Szczęśliwy człowiek, który służy Panu
i chodzi Jego drogami.
Będziesz spożywał owoc pracy rąk swoich,
szczęście osiągniesz i dobrze ci będzie.

Małżonka twoja jak płodny szczep winny
w zaciszu twego domu.
Synowie twoi jak oliwne gałązki
dokoła twego stołu.

Tak będzie błogosławiony człowiek,
który służy Panu.
Niech cię z Syjonu Pan błogosławi
i obyś oglądał pomyślność Jeruzalem
przez wszystkie dni twego życia.

(Mt 23, 1-12)
Jezus przemówił do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: „Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi. A wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy jesteście braćmi. Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. Największy z was niech będzie waszym sługą. Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony”.


¹ – hebr. shekheinot, pojawia się jeszcze tylko w Wj 3,22Wj 3,22Każda bowiem kobieta pożyczy od swojej sąsiadki i od pani domu swego srebrnych i złotych naczyń oraz szat*. Nałożycie to na synów i córki wasze i złupicie Egipcjan»..
² – to raczej nietypowa sytuacja, kiedy kobiety nadają dziecku imię.
³ – w traktacie Jewamot (Miszna) rabini tak komentują fragment Pwt 23,4: Mężczyznom spośród Ammonitów i Moabitów zabrania się wstępowania do zgromadzenia Pana, a zakaz ich dotyczący obowiązuje na wieki. Ale ich kobiety są dopuszczone niezwłocznie [tzn. zaraz po przejściu na judaizm] (Jewamot 8,3)*Porównaj tłumaczeniePor. Miszna. Naszim (Kobiety), Marcinkowski R. (red. nauk.), wydanie I, Warszawa 2016, s. 93..

Loading