Tych, których sam chciał
Myślę, że każdy z dwunastu apostołów przynajmniej raz w życiu zmagał się z wątpliwością, czy oby na pewno Bóg chciał go mieć jako swojego posłańca, czy też raczej patrzył na niego jak na „pasażera na gapę”, który z powodu jakiejś winy czy też słabości tak naprawdę nigdy nie powinien był podejmować się misji apostolskiej. Czytany dziś fragment Ewangelii przychodzi tymczasem jako bardzo krzepiąca odpowiedź na tę wątpliwość: otóż Pan Jezus przywołał do siebie tych, „których sam chciał”, a zatem każdy z Dwunastu, bez względu na to, jakie by go nie nachodziły wątpliwości, naprawdę był przez Jezusa chciany. Może to Słowo przychodzi dzisiaj do nas właśnie po to, żebyśmy Ti i ja również usłyszeli, że Bóg naprawdę nas chce tam, gdzie nas postawił, i wszelkie nachodzące nas wątpliwości są tylko fałszywym oskarżeniem, które potrzeba puścić mimo uszu.
Słowo Boże na dziś
(Hbr 8,6-13)
Bracia: Teraz arcykapłan nasz otrzymał w udziale o tyle wznioślejszą służbę, o ile stał się pośrednikiem lepszego przymierza, które oparte zostało na lepszych obietnicach. Gdyby bowiem owo pierwsze było bez nagany, to nie szukano by miejsca na drugie przymierze. Albowiem ganiąc ich, zapowiada: „Oto nadchodzą dni, mówi Pan, a zawrę z domem Izraela i z domem Judy przymierze nowe. Nie takie jednak przymierze, jakie zawarłem z ich ojcami, w dniu, gdym ich wziął za rękę, by wyprowadzić ich z ziemi egipskiej. Ponieważ oni nie wytrwali w moim przymierzu, przeto i Ja przestałem dbać o nich, mówi Pan. Takie jest przymierze, które zawrę z domem Izraela w owych dniach, mówi Pan: Dam prawo moje w ich myśli, a na sercach ich wypiszę je, i będę im Bogiem, a oni będą Mi ludem. I nikt nie będzie uczył swojego rodaka ani nikt swego brata, mówiąc: „Poznaj Pana”! Bo wszyscy Mnie poznają, od małego aż do wielkiego. Ponieważ ulituję się nad ich nieprawością i nie wspomnę więcej na ich grzechy”. Ponieważ zaś mówi o nowym, pierwsze uznał za przestarzałe; a to, co się przedawnia i starzeje, bliskie jest zniszczenia.
(Ps 85,8 i 10.11-12.13-14)
REFREN: Łaska i wierność spotkają się z sobą
Okaż nam, Panie, laskę swoją
i daj nam swoje zbawienie.
Zaprawdę bliskie jest Jego zbawienie
dla tych, którzy Mu cześć oddają,
i chwała zamieszka w naszej ziemi.
Łaska i wierność spotkają się z sobą,
ucałują się sprawiedliwość i pokój.
Wierność z ziemi wyrośnie,
a sprawiedliwość spojrzy z nieba.
Pan sam obdarzy szczęściem,
a nasza ziemia wyda swój owoc.
Przed Nim będzie kroczyć sprawiedliwość,
a śladami Jego kroków zbawienie.
Aklamacja (J 15,16)
Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem, abyście szli i owoc przynosili.
(Mk 3,13-19)
Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki i by mieli władzę wypędzać złe duchy. Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy: Synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskario-tę, który właśnie Go wydał.
Dziękuję Bracie za Słowo! Dostałam w tej chwili odpowiedź. Chwała Panu!