23 pytania

Napisał

Dziś trzy zdania będą nieco inne, niż zwykle, a na pewno będzie ich więcej niż trzy. Proponuję 23 pytania (poniżej) dotyczące niedzielnej Liturgii Słowa. Niech szukanie odpowiedzi będzie drogą do pokoju i nadziei.

23 pytania

  1. 1. czytanie
    a. czym jest dla Ciebie mądrość, o której mówi Księga Mądrości w 1. czytaniu?
    b. czy Twoje serce potwierdza, że cenisz ją bardziej niż berła i trony (a więc władzę, pozycję, chęć dominowania, pragnienie, by Twoje było na wierzchu)?
    c. jak jest w odniesieniu do bogactwa, a więc czegoś, co nie jest niezbędne, ale być może przynosi poczucie bezpieczeństwa, ponosi Twój prestiż, sprawia, że inni lepiej mówią o Tobie?
    d. czy także przy braku zdrowia (rozumianego tu jako dobre samopoczucie, dobry humor) wciąż starasz się, by zdobyć Mądrość?
    e. czy nie jest dla Ciebie ważniejsza piękność, czyli dobra opinia u innych, Twój „dobry wygląd“ w oczach innych?
    f. czy Twoje serce zgadza się, by nie mieć światła (rozumienia wszystkiego, co się z Tobą dzieje, kontrolowania własnego życia, odpowiedź na wszystkie pytania, odkrycie od razu Bożych planów wobec Ciebie)?
    g. czy mimo tego wszystkiego zachowujesz ufność przejawiającą się w cierpliwości, że Pan ma dla Ciebie dary, które przewyższą Twe oczekiwania (zob. Ps 66,10-12 i Ha 3,17-19; Mk 10,30)?
  1. Psalm
    a. jak rozumiesz słowa mówiące, że liczenie dni pozwala zdobyć mądrość serca?
    b. czy można połączyć werset: „naucz nas liczyć dni nasze“ z tym z drugiej zwrotki, mówiącym: „abyśmy przez wszystkie dni nasze“? Na co wskazuje to połączenie?
    c. jak odnieść prośbę o radość („abyśmy […] mogli się radować i cieszyć“) do dni Twego ucisku, do lat niedoli?
    d. czym jest dla Ciebie odkrywanie Bożego dzieła, o którym mówi trzecia zwrotka?
  1. 2. czytanie
    a. co dla Ciebie znaczy określenie „żywe“ w odniesieniu do Słowa?
    b. czy dziś Twoje serce zgadza się z Listem do Hebrajczyków, który mówi, że Słowo Boże jest skuteczne? Jak to rozumiesz?
    c. skoro Słowo jest zdolne rozdzielić duszę i ducha (zwróć uwagę na subtelność tych określeń, na to, jak niezauważalna jest granica między duchem a duszą (a jednak miecz Słowa potrafi je rozdzielić), to czy pozwalasz mu osądzać pragnienia Twego serca? W jaki konkretnie sposób to robisz?
    d. jeśli każda osoba jest odkryta i odsłonięta przed Panem, to czy to wpływa na Twoje spojrzenie na drugą osobę, szczególnie na tę, z którą nie jest Ci łatwo się porozumieć, współpracować, dogadać?
  2. Ewangelia
    a. co odpowiedziałabyś dzisiaj na pytanie człowieka o życie wieczne?
    b. na ile codziennie sama stosujesz się do tej rady?
    c. dlaczego, Twoim zdaniem, Jezus pyta: „Czemu nazywasz Mnie dobrym?“. Czy może to mieć coś wspólnego z zachowaniem człowieka, o którym Marek napisał, że przybiegł i rzucił się na kolana? Jak mogą wyglądać takie dynamiczne gesty? Czy mogą pokazywać coś, o czym Marek bezpośrednio nie wspomina?
    d. czym jest spojrzenie Jezusa (z miłością) na owego bogacza?
    e. na jakie dokładnie słowa Jezusa mógł spochmurnieć bogaty człowiek?
    f. czy „dostatki“, o których mówi Jezus, to tylko bogactwa, zbytki, czy może coś innego?
    g. „Któż więc może być zbawiony?“ – pytają zaskoczeni uczniowie. Czy wierzysz, że dla Boga jest możliwe zbawić tych, z którymi trudno dojść Ci do porozumienia? Czy w takim razie pamiętasz, że spotkacie się w niebie? Czy wpływa to na Twoje nastawienie do tej osoby/osób dzisiaj?
    h. w ostatnim zdaniu Ewangelii Pan Jezus zapowiada trzy rzeczy: obfite błogosławieństwo, prześladowania (na teraz) i życie wieczne (w przyszłości). Czy zdarza Ci się w natłoku spraw, myśli, zajęć, zapomnieć
    o którejś z tych rzeczy, jako zapowiedzianej przez Jezusa?

Liturgia Słowa na XXVIII niedzielę zwykłą B

(Mdr 7, 7-11)
Modliłem się i dano mi zrozumienie, przyzywałem, i przyszedł mi z pomocą duch Mądrości. Oceniłem ją wyżej nad berła i trony i w zestawieniu z nią za nic uznałem bogactwa. Nie zrównałem z nią drogich kamieni, bo wszystko złoto wobec niej jest garścią piasku, a srebro przy niej będzie poczytane za błoto. Umiłowałem ją nad zdrowie i piękność i wolałem mieć ją aniżeli światło, bo blask jej nie ustaje. A przybyły mi wraz z nią wszystkie dobra i niezliczone bogactwa w jej ręku.

(Hbr 4, 12-13)
Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by dla Niego było niewidzialne; przeciwnie, wszystko odkryte jest i odsłonięte przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.

(Mk 10, 17-30)
Gdy Jezus wybierał się w drogę, przybiegł pewien człowiek i upadłszy przed Nim na kolana, zaczął Go pytać: „Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?” Jezus mu rzekł: „Czemu nazywasz Mnie dobrym? Nikt nie jest dobry, tylko sam Bóg. Znasz przykazania: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, nie oszukuj, czcij swego ojca i matkę”. On Mu odpowiedział: „Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości”. Wtedy Jezus spojrzał na niego z miłością i rzekł mu: „Jednego ci brakuje. Idź, sprzedaj wszystko, co masz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną”. Lecz on spochmurniał na te słowa i odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. Wówczas Jezus spojrzał dookoła i rzekł do swoich uczniów: «Jak trudno tym, którzy mają dostatki, wejść do królestwa Bożego». Uczniowie przerazili się Jego słowami, lecz Jezus powtórnie im rzekł: „Dzieci, jakże trudno wejść do królestwa Bożego tym, którzy w dostatkach pokładają ufność. Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego”. A oni tym bardziej się dziwili i mówili między sobą: „Któż więc może być zbawiony?” Jezus popatrzył na nich i rzekł: „U ludzi to niemożliwe, ale nie u Boga; bo u Boga wszystko jest możliwe”. Wtedy Piotr zaczął mówić do Niego: „Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą”. Jezus odpowiedział: „Zaprawdę, powiadam wam: Nikt nie opuszcza domu, braci, sióstr, matki, ojca, dzieci lub pól z powodu Mnie i z powodu Ewangelii, żeby nie otrzymał stokroć więcej teraz, w tym czasie, domów, braci, sióstr, matek, dzieci i pól, wśród prześladowań, a życia wiecznego w czasie przyszłym”.

 

 

 

Loading