Niedowierzanie a następnie uznanie boskości Pana Jezusa przez Tomasza pomaga mi iść z ufnością drogą wiary, że nie ja jeden mam czasem problem z niedowiarstwem, z przyjęciem Jezusa do mojego życia na dobre i na złe. Na szczęście On we mnie wierzy bardziej niż ja sam, kocha mnie mimo mojego niedowiarstwa i ciągle, każdego dnia daje mi dowody swojej miłości, które dzięki Jego łasce dostrzegam, budując swoją wiarę i umacniając więzi miłości z Nim. Pan mój i Bóg mój!

• niedowiarstwo
• Tomasz