Nie wracaj!
By skorztystać z niezwykłej łaski Jezusa potrzeba dwóch rzeczy: być utrudzonym i obciążonym (to prosty wymóg) i mieć serce pokorne, które nie szuka pocieszenia poza Sercem Zbawiciela (o to już bardzo trudno). Bóg ofiaruje swą pomoc utrudzonym uciskiem Hebrajczykom, którzy skwapliwie korzystają z interwencji „Jestem”, by jednak, po czasie na pustyni, zatęsknić na powrót za Egiptem: to tam upatrywali pocieszenia dla siebie. Wybierając Jezusa nie można oglądać się wstecz, jedyna nadzieja i pocieszenie są w Jego Sercu.
🙂