Kim właściwie jest Jezus…?
Kiedyś wydawało mi się, że gdybym żył w czasach kiedy Pan Jezus chodził po ziemi i widział Go na własne oczy to moja wiara byłaby o wiele silniejsza, ba nawet nie do pokonania… Kiedy usłyszałem w kościele ewangelię jaką się czyta właśnie dzisiaj, że w Nazarecie Jezus niewiele zdziałał cudów z powodu niedowiarstwa mieszkańców, Jego współziomków, mój sposób myślenia został powalony.
Nie wystarczy widzieć Jezusa na własne oczy, ale dostrzec w Nim Boga i doświadczyć głęboko w sercu Jego miłości.