Cierpliwość gorczycy
Oczywiście, że dzisiejsze cierpienie zagłusza we mnie myśl o przyszłym pięknie – to, czego dziś doświadczam wydaje mi się bardziej realne, prawdziwe, przekonujące… I tu pojawia się miejsce na praktykowanie nadziei, na trenowanie, wyrabianie, stosowanie i uczenie się jej: bo jej podstawa jest mocna, a jest nią obietnica Pana Boga o życiu wiecznym. Ziarenko gorczycy samo z siebie nie zapowiada niczego nadzwyczajnego, ale po połączeniu z cierpliwością i czasem staje się czymś niezwykłym, jak spełnienie obietnicy.