Patrzy na serce
Czy w Dawidzie cokolwiek się zmieniło, czy stał się lepszy, że akurat wtedy, kiedy Samuel go namaścił, opanował go duch Pana? Duch Pański nie jest nagrodą za piątkę w szkole lub za grzeczne zachowanie na rekolekcjach, ale jest dany po to, by móc wypełnić zadanie, które daje Bóg. Każdy z nas może mieć inne powołanie, posłannictwo, ale z pewnością wszyscy wierzący są wezwani przez Pana, żeby usprawiedliwiać innych: tłumaczyć ich, a nie oskarżać, patrzeć ze zrozumieniem, a nie z niechęcią; nie jak faryzeusze, ale jak Jezus, który nie patrzy tylko na to, co widać oczami, ale patrzy na serce.