Proszek do prania serca
Król Salomon był mądry, to i mówił mądre rzeczy: prosił Boga, by Ten wysłuchał próśb ludu, ale także, by raczył wybaczyć, to znaczy oczyścić serca. Faryzeuszom i uczonym w Piśmie, którzy byli pewni, że są mądrzy, tejże mądrości właśnie zabrakło – Jezus wytyka im, że owszem, solidnie i z namaszczeniem myją kubki, dzbanki, miski, balie, sagany, samowary, salaterki, ale zapominają o wyczyszczeniu tego, co najważniejsze, to znaczy serca. A skutki tego są opłakane: serce nieczyste Bóg omija z daleka.