Sprawa jedności, przyrzeczeń, ślubów
Rozglądając się wokół można odnieść wrażenie, że „kultura” masowa, tabloidy, konsumpcyjny styl życia i umiłowanie źle pojętej wolności bierze górę nad wartościami, szacunkiem dla samego siebie i drugiego człowieka, prawdziwą miłością, która „swego nie szuka, nie pamięta złego, nie cieszy się z niesprawiedliwości, swego nie szuka…”. Bóg gdzieś nam się zgubił, choć raczej to my zgubiliśmy Boga, wracając do Niego wtedy gdy coś się dzieje nie po naszej myśli, oskarżając Go o brak interwencji, opieki. W tym dopatrywałbym się przyczyny wielu rozwodów małżonków, odejść z drogi powołania kapłańskiego czy zakonnego, zrywania relacji z rodziną, przyjaciółmi, odejściem od Kościoła=Boga.