hobby Pana Boga
Sprawa oczywiście jest dużo poważniejsza niż hobby. Niemniej jednak, wydaje się, że jest jednym z ulubionych zajęć Pana Boga – okazywanie miłosierdzia. Paweł mówi, że jakoś to wszystko tak zostało zorganizowane, żeby mógł nam je okazywać. Mocne. To tak, jakby czekać na czyjeś potknięcia, błędy, tylko po to, żeby powiedzieć – „a ja i tak Cię kocham!”. Ważne, żeby nie zapomnieć, że mówi nam to samo i bez okazji.