Zbawienny egocentryzm
Tym, co może nas zamaszyście zniszczyć, to wtykanie nosa w nie swoje sprawy, tzn. w sprawy innych ludzi, a mówiąc jeszcze konkretniej: dociekanie dlaczego (czytaj: z jakiej racji) Pan Bóg komuś dał to czy tamto. Gdyby na serio zająć się swoim życiem, czyli dziękowaniem Panu Bogu za wszystko, co już dostałem, najzwyczajniej w świecie nie miałbym czasu na to, by jeszcze podglądać innych. W tym znaczeniu egocentryzm, czyli zajęcie się sobą, a nie innymi (tak naprawdę chodzi o skupienie się na Panu Bogu i Jego dziełach oczywiście), jest wskazany, a nawet pożądany.
Dziękuję Ci Boże za te słowa i daj siłę by je wypełnić. ..
Chciałbym mieć to w postaci aplikacji ! 🙂