Od ludzi czy od Boga?
Jaki piękny jest Kościół, jak namioty Jakuba, nowego Izraela! Jest całkiem ludzki ze wszystkimi grzechami rozczarowaniami i trudnościami, a mieszka w nim – właśnie pośród tego, co tak bardzo ludzkie – sam Bóg, dając tym znak, że przyjdzie w święta i przychodzi w Komunii, w spowiedzi w każdym momencie nie po to, żeby nas pogłaskać po aureolce, albo odpytać z pacierza i dobrych uczynków. Co naprawdę od Boga pochodzi przyjmuje z miłością to, co ludzkie i uzdrawia to od nieludzkiego egoizmu, pychy i innych katastrof.
Niesamowity jest Bóg, który ilekroć stajemy przed Nim z naszym rozczarowaniem, bezradnością,…, w całej prawdzie naszego serca – nie pozwala nam zatonąć w morzu goryczy, ale przychodzi, by wyławiać nas Swoją pomysłowością… 🙂