Przepowiednie na 2017
Bardzo lubię Liturgię Słowa z 1 stycznia.
Bo pierwsze czytanie to błogosławieństwo: „Niech Pan Cię błogosławi, strzeże, obdarzy pokojem, uśmiechnie się do Ciebie”. Tak jakby Kościół chciał powiedzieć: „Pamiętaj, Pan Ci błogosławi dziś, pobłogosławi jutro, pojutrze i przez cały 2017”.
Drugie czytanie mówi o tym, że jest jakaś „pełnia czasu”. To tak jakby Pan chciał nam przypomnieć: „Dni będzie 365, ani więcej, ani mniej; będzie tylko 8760 godzin; z których do Twojej dyspozycji będziesz miał mniej więcej 2900, bo pozostałe przepracujesz i będziesz musiał spać. Od Ciebie zależy czym go wypełnisz, czy będzie to czas pełen, czy będzie to czas pusty”.
I wreszcie jest Ewangelia, która mówi o niespodziankach. No bo kto by mógł przypuszczać na przykład, że pasterze będą wyjaśniać Matce Bożej, Kim jest Jej Syn („opowiedzieli wszystko, co im oznajmiono”).
To są najlepsze przepowiednie na 2017: że jest błogosławieństwo, że czas może być pełen, że będą niespodzianki.