Pragnienia i myśli serca

Napisał

Pewnie nikt z obecnych w scenie z Ewangelii lub znających osobiście Lewiego-Mateusza nie sądził, że jakiekolwiek powołanie go do innego (a już szczególnie moralnie lepszego) życia mogłoby odnieść trwały skutek. Ale tak działa Słowo Pana Boga – nie tylko odsłania to, co jest ukryte, ale także oddziela to, co dobre od tego, co jest w nas złe i pozwala podjąć dobre decyzje; i choć sam proces oddzielania nie jest przyjemny czy prosty, to jednak skutek jest piorunujący: Lewi wstaje i rusza za Jezusem. Słowo, choć porównane w pierwszym czytaniu z mieczem wojennym (por. Ef 6,17Miecz SłowaWeźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, to jest słowo Boże; Ap 1,16Miecz SłowaW prawej swej ręce miał siedem gwiazd i z Jego ust wychodził miecz obosieczny, ostry. ), który raczej nie nadaje się do subtelnych nacięć, w dalszej części może nas odnosić do skalpela, który z niebywałą precyzją nacina, by doprowadzić do poprawy zdrowia, a tym samym możemy, a raczej powinniśmy jasno zrozumieć, że są w nas pragnienia i myśli serca i byłoby bardzo, bardzo nierozsądne, gdybyśmy nie starali się ich rozeznać pozwalając Słowu Boga nas oświetlić, czasem zdemaskować, a czasem rozpłatać na pół.

Liturgia Słowa na sobotę pierwszego tygodnia zwykłego (rok I)

(Hbr 4, 12-16)
Bracia: Żywe jest słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by dla Niego było niewidzialne; przeciwnie, wszystko odkryte jest i odsłonięte przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek. Mając więc arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz poddanego próbie pod każdym względem podobnie jak my – z wyjątkiem grzechu. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy doznali miłosierdzia i znaleźli łaskę pomocy w stosownej chwili.

(Ps 19 (18), 8-9. 10 i 15)
REFREN: Słowa Twe, Panie, są duchem i życiem

Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.

Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, wszystkie razem słuszne.
Niech znajdą uznanie przed Tobą
słowa ust moich i myśli mego serca,
Panie, moja Opoko i mój Zbawicielu.

Prawo Pańskie jest doskonałe i pokrzepia duszę,
świadectwo Pana jest pewne, nierozważnego uczy mądrości.
Jego słuszne nakazy radują serce,
jaśnieje przykazanie Pana i olśniewa oczy.

Bojaźń Pana jest szczera i trwa na wieki,
sądy Pana prawdziwe, wszystkie razem słuszne.
Niech znajdą uznanie przed Tobą
słowa ust moich i myśli mego serca,
Panie, moja Opoko i mój Zbawicielu.

(Mk 2, 13-17)
Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: „Pójdź za Mną!” Ten wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Wielu bowiem było tych, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie, spośród faryzeuszów, widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: „Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?” Jezus, usłyszawszy to, rzekł do nich: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników”.

 

 

 

Loading